Wstęp
W tej lekcji nauczycie się między innymi jak i kiedy podlewać, jak nie przelewać oraz jak używać i dbać o mierniki. Zaczynamy!
Skala pH
Jest to skala kwasowości i zasadowości roztworów wodnych. Skala rozciąga się od 0 dla najkwaśniejszego kwasu do 14 dla najbardziej zasadowej zasady. pH 7 to wartość neutralna którą ma czysta chemicznie woda. Trzeba zapamiętać i zrozumieć że jest to skala logarytmiczna - wynika z tego że “jednostki” skali nie są sobie równe - ta sama wydawałoby się różnica o 1 jednostkę np. pomiędzy pH 6 i 7 oraz pomiędzy 7 i 8 w rzeczywistości jest zupełnie innym skokiem zasadowości - w obu przypadkach wzrasta o 1 jednostkę, ale nie jest to to samo 1 - im bliżej skrajnych wartości czyli 0 i 14 - tym większy skok kwasowości lub zasadowości na każdą jednostkę.
Miernik pH
Ja posiadam taki miernik firmy “Dr. meter” ze środkowej półki - kosztuje około 100 zł - do niego płyn kalibracyjny pH 7 oraz płyn do czyszczenia i przechowywania sondy. Sonda to jest ta część miernika którą zanurzamy w wodzie i którą właśnie pokazuję. Pamiętajcie o wymianie baterii co jakiś czas - miernik bliski rozładowania może dać przekłamany wynik.
Na filmiku powyżej zobaczycie dokonywanie przykładowego pomiaru - mamy przygotowaną menzurkę z wodą i wymieszanym nawozem - uruchamiamy miernik, czekamy kilka sekund aż się zainicjalizuje, zdejmujemy zatyczkę po czym przystępujemy do pomiaru - zanurzamy sondę w wodzie do miejsca zaznaczonego na obudowie - potrząsamy/mieszamy miernikiem kilkanaście sekund aż pomiar się ustabilizuje i będzie wracał do tej samej wartości. Jak widzicie mamy tu najpierw 5.21, potem 5.17, 5.13, 5.14, 5.15. Tak więc osiągnęliśmy stabilny wynik między 5.15 a 5.20, większa dokładność nie jest nam potrzebna.
Miernika nie wrzucamy do wody!
Po pomiarze miernik wyłączamy, opłukujemy sondę pod bieżącą wodą i nakładamy oryginalną zatyczkę w której mieści się gąbeczka nasączona płynem do czyszczenia i przechowywania sondy - przekręcamy zamkniętą zatyczkę 1-2 razy żeby gąbka oczyściła sondę i gotowe.
Miernik EC / TDS
Pokazuje on jak dużo soli znajduje się w roztworze wodnym. Wynik zwraca w milisiemensach na centymetr [mS/cm] lub cząsteczkach na milion [ppm] - sprawdźcie jaką “bazę” ma wasz miernik - zależnie od typu miernika przelicznik między tymi jednostkami się różni. Wynik w milisiemensach na centymetr [mS/cm] będzie ten sam ze wszystkich miernikach - natomiast przeliczenie 1 milisiemensa na centymetr [mS/cm] na cząsteczki na milion [ppm] może wynosić 500, 640 albo 700 ppm.
Na filmiku powyżej pokazuję przykładowy pomiar - zdejmujemy zatyczkę, uruchamiamy miernik - w tym momencie powinien wskazywać EC równe 0. Mój miernik zwraca wynik w mikrosiemensach na centymetr [µS/cm] więc wynik muszę podzielić przez 1000 aby otrzymać wynik w milisiemensach na centymetr [mS/cm].
W celu dokonania pomiaru miernik zanurzamy, mieszamy aż się ustabilizuje i widzimy wynik 1942 mikrosiemensów na centymetr [µS/cm] czyli po podzieleniu przez 1000 daje to EC około 1.9 milisiemensów na centymetr [mS/cm]. Po użyciu miernik wyłączamy, obmywamy sondę bieżącą wodą, można przetrzeć czystym ręcznikiem papierowym, zatykamy i zrobione.
Filtrowanie wody
Jeśli wasza woda do podlewania prosto z kranu ma EC powyżej 0.4 milisiemensów na centymetr [mS/cm] czyli na moim mierniku 400 mikrosiemensów na centymetr [µS/cm] zachęcam do inwestycji w filtr odwróconej osmozy czyli tzw. filtr RO który zbije EC prawie do zera i pozwoli wam lepiej panować nad odżywianiem roślin.
Wodę przed użyciem warto też napowietrzać pompką akwariową z kamieniem napowietrzającym - pozwoli to odparować chlor a dodatkowo napowietrzona woda ułatwi uniknięcia gnicia korzeni w przypadku przelania.
Jak widzicie mój filtr zbija EC=0.3 mS/cm do wartości 0.025 mS/cm czyli oprócz czystej chemicznie wody w roztworze mam tylko 12 cząsteczek zanieczyszczeń na milion cząsteczek wody.
O jakiej porze dnia podlewać?
Najlepiej jakieś 2 godziny po zapaleniu światła, ale różnica jest niewielka, równie dobrze można przez większość dnia. Jedyne co odradzam to podlewanie “na noc” - nie podlewamy po zgaszeniu świateł i na dwie godziny przed zgaszeniem świateł - pozwoli to uniknąć ogromnych skoków wilgotności w nocy które mogłyby przyczynić się do rozwoju pleśni.
Napięcie powierzchniowe
Pierwsze kilka podlewań po zasadzeniu / przesadzeniu ziemia bywa hydrofobowa - powietrze uwięzione między jej drobinkami odpycha wodę i większość jej spłynie do podstawki zamiast trafić do korzeni - warto 10 minut przed podlewaniem porządnie zwilżyć górną warstwę ziemi spryskiwaczem.
Można też do mieszanki którą podlewamy dodać kilka kropel płynnego mydła potasowego - tylko musicie zdobyć mydło czyste - bez żadnych substancji antybakteryjnych, zapachowych, nawilżających, barwników, itd - najlepiej szukajcie mydła ogrodniczego.
Kiedy i jak często podlewać?
Rozpoznawanie odpowiedniego momentu podlewania to jedna z najtrudniejszych do opanowania umiejętności dla każdego growera.
Moje pierwsze roślinki utopiłem - mimo że byłem pewny że podlewam za mało - konopie przez większość życia piją zaskakująco mało i większość osób będzie w szoku jak zobaczą że można podlewać raz na tydzień a czasem i rzadziej. Jeśli chcecie podlać dziś, to podlejcie jutro - przesuszona roślinka wróci do zdrowia w 4-8 godzin po podlaniu. Przelana natomiast będzie potrzebowała ponad tygodnia - o ile w porę zareagujecie - a i tak będzie ten epizod przypłaci zmniejszonym zbiorem.
Podlewamy zawsze do tzw “runoffu” czyli aż ok. 5-10% użytej do podlewania mieszanki wypłynie do spodka pod doniczką.
Do podlewania przygotowujemy ok. 10% objętości doniczki - czyli można się spodziewać że doniczka 10-litrowa przyjmie około 1 litr wody.
Podlewamy powoli, nie wszystko na raz - wlewamy trochę, czekamy minutę aż się wchłonie i wlewamy kolejną porcję - powtarzamy do momentu aż zauważymy że runoff zaczyna wyciekać dołem doniczki do spodka.
Zwróćcie uwagę że w doniczkach materiałowych i AirPotach część wody wycieka od razu bokami doniczki - tego nie liczymy, to nie jest runoff. Musimy poczekać na prawdziwy runoff wypływający dołem doniczki po przesączeniu przez całą objętość ziemi. Kiedy zobaczymy runoff wypływający dołem doniczki - wtedy przerywamy podlewanie - nawet jeśli została nam jeszcze gotowa mieszanka. Tutaj w kubeczku jak widzicie mamy już runoff, więcej wody nie trzeba. Kontynuujemy podlewanie większej doniczki.
Myślę że tyle wystarczy i zaraz powinniśmy zobaczyć wodę wypływającą do spodka - co właśnie się dzieje - więc możemy przerwać podlewanie.
To jest czas na podnoszenie i “wyczuwanie” doniczek - zobaczcie że teraz ledwo jestem w stanie unieść doniczkę w 1 dłoni - tak ciężkiej doniczki nie podlewamy kilka dni żeby uniknąć przelania roślin.
Czym jest przelanie?
Przelanie / utopienie korzeni nie wynika z ilości użytej przez was wody. Możecie jednorazowo wlać 10 litrów do 10-litrowej doniczki - i o ile macie odpowiedni drenaż to nie spowoduje to przelania - spowoduje za to inne problemy więc tak nie róbcie ale dążę do tego że przelanie nie wynika z ilości wody, a z częstotliwości podlewania - jeśli podlejecie rośliny zanim zużyją wodę z poprzedniego razu - wtedy doprowadzicie do przelania. Jeśli zrobicie tak jeszcze kilka razy to udusicie większość korzeni - które zaczną gnić i roślinka będzie chorowała już do końca swojego krótkiego życia. Korzenie potrzebują powietrza - jeśli ciągle stoją w wodzie to obumrą (oczywiście hydroponika jest wyjątkiem bo tam woda jest non-stop napowietrzana).
Jak wybrać dobry moment?
To najtrudniejsza część tej lekcji - jak podlewać, żeby nie przelewać?
Spróbuję to wyjaśnić choć ciężko przekazać cielesne odczucia w filmiku - a muszę was nauczyć “ważenia” doniczek własnymi rękami - chciałbym powiedzieć podlejcie X litrów co Y dni ale każdy, kto wam tak powie nie wie o czym mówi - są różnice nawet między roślinami tej samej odmiany w tym samym medium i identycznej doniczce - jedne piją szybciej i więcej - inne wolniej i mniej - i trzeba to respektować jeśli chcecie mieć idealny plon.
Na początek - jeszcze przed zasianiem nasionka lub przed przesadzaniem do większej doniczki - wypełnijcie tą doniczkę suchym medium (w moim przypadku ziemią) i podnieście kilka razy - dwoma palcami, całą dłonią, obiema rękami, trąćcie czubkiem buta - po prostu zapoznajcie się z jej wagą przed podlaniem i postarajcie ją zapamiętać albo spróbujcie porównać z czymś o podobnej wadze żebyście mieli punkt odniesienia na później.
Ja na przykład krawędź doniczki łapię delikatnie między palec wskazujący a kciuk - z bardzo małą siłą - i jeśli doniczka wyślizguje mi się spomiędzy palców to znaczy że nie potrzebuje podlewania - jak uda mi się ją podnieść to znaczy że czas na wodę.
Objawy przelania
Bezpośrednim objawem przelania są opadnięte liście - ale o sztywnych ogonkach. Kiedy ogonki są sztywne i skierowane ku górze, a liście twarde i skierowane czubkiem oraz krawędziami blaszki ku dołowi to znak że mamy przelanie. Na liściach może pojawić się też faktura - liście staną się pomarszczone/opuchnięte i będą miały “górki” między żyłkami. Należy wtedy przez 4-7 dni nie podlewać - zależnie od wielkości rośliny i pojemności doniczki. Chroniczne przelewanie powoduje że roślina nie będzie się krzewiła - większość energii zainwestuje w główną łodygę i nie będzie wypuszczała bocznych gałęzi.
Objawy przesuszenia
Objawy przesuszenia na pierwszy rzut oka mogą przypominać objawy przelania - z tą różnicą, że ogonek nie będzie sztywny - kiedy i liść i ogonek zaczyna opadać - wtedy wiemy że roślinkę przesuszyliśmy i trzeba ją jak najszybciej podlać.
Harmonogram progresywny
Jeżeli będziecie chcieli spróbować używanej przeze mnie metody czyli będziecie kilkukrotnie przesadzali rośliny - pamiętajcie że po każdym przesadzeniu roślina potrzebuje czasu na ukorzenienie i początkowo pije wolniej niż w poprzedniej, mniejszej doniczce. Więc jeśli podlewaliście co około 2 dni to po przesadzeniu i pierwszym podlaniu może będziecie musieli poczekać nawet 7 do 10 dni, aż doniczka znów będzie odpowiednio lekka żeby ją podlać.
Podlewanie po przesadzaniu
Zwróćcie uwagę do jakiej ziemi przesadzacie - jeśli leżała ona na zewnątrz to może być wilgotna i nie wymagać podlewania od razu w dniu przesadzania - pamiętajcie o tym bo jest to jeden ze sposobów na nieświadome przelanie rośliny. Jeśli ziemia jest sucha i lekka to oczywiście podlewamy zgodnie z wcześniej przedstawionymi zasadami.